Piękno umysłu a anormalny charakter ciał nieprzystających – studium refleksji o problemach współczesnego kina

Opublikowano: 10 February 2022

Dziwoląg, monstrum, kaleka, inwalida, chory, niepełnosprawny – dlaczego każde z tych słów budzą w nas irracjonalny lęk, zobojętnienie oraz rezygnację wobec tego, co kryje się za tymi pojęciami? Taki stan rzeczy bezpośrednio wypływa z tego, że kino przyzwyczaiło nas do „emocjonalnego pochłaniania” historii, które przetwarzają zagadnienia niemieszczące się w przyjętych standardach, w tym tych związanych ze zdrowiem, pięknem oraz urokiem osobistym bohaterów. Mimo to odbiorcy łakną nowych doświadczeń i zapoznawania się z historiami nietypowymi, niekonwencjonalnymi, wręcz skandalicznymi, które pozwolą im zrozumieć, kim są i w jakim zmierzają kierunku. Dlatego niepełnosprawność jako temat przewodni wybranych dzieł filmowych zajmuje szczególne miejsce w światowej kinematografii.

 

W „Kłopotliwych” ciałach. Strategiach przedstawiania fizycznej „anormalności” we współczesnym filmie fikcji Adam Cybulski skoncentrował się na analizie merytorycznej i technicznej filmów z udziałem kłopotliwych bohaterów, których historie są obnażane i komentowane przez język filmowy. W tym celu autor przygotował ogromny materiał źródłowy, pozwalający mu przedstawić i przeanalizować kino od początku swojego istnienia pod kątem tytułowych „kłopotliwych” ciał. Są nimi nie tylko bohaterowie niepełnosprawni, ale jak się okazuje również osoby mierzące się ze swoją odmiennością – rasą, własną seksualnością czy usposobieniem. Osoby, które nie przystają do danej grupy społecznej, stają się bowiem kozłami ofiarnymi, które dyskryminowane są przez członków owych społeczności. Ich anormalność staje się niejako ich wizytówką, bo reprezentują coś, co wymyka się przyjętym standardom.

W tej interesującej, zaskakującej pod względem obranego tematu rozprawie naukowej, Cybulski występuje w kilku rolach – jako kulturoznawca, który odkrył przed czytelnikiem znaczące kulturowe dyskursy, w tym m.in. disability studies, badania nad niepełnosprawnością i koncepcję władzy/wiedzy Michela Foucaulta czy zagadnienia interakcjonizmu symbolicznego Ervinga Goffmana; kozła ofiarnego René Girarda czy natury medium filmowego, którą opisał Tom Gunning. Cybulski wystąpił również jako filmoznawca, który skrupulatnie zamanifestował niejednoznaczność i świeżość diegezy analizowanych dzieł, a przy tym skomentował zastosowane przez twórców środki filmowe, takie jak światło, dźwięk czy scenografię.

W „Kłopotliwych” ciałach autor odegrał jeszcze jedną rolę – jako widza filmowego, z którym może utożsamiać się każdy czytelnik, zafascynowany mrocznymi, a nierzadko niebanalnymi filmami o nieprzystających odmiennościach w rzeczywistości zdefiniowanej przez system.


Nie dziwi więc fakt, że w tej pracy nie zabrakło spostrzeżeń, dygresji czy prezentacji własnych upodobań filmoznawczych autora.

 

W związku z tym należy podkreślić, że interesującym aspektem tej rozprawy jest wszechstronność poruszanych zagadnień, są one stabilnym gruntem do wyeksponowania najważniejszych teorii i refleksji nie tylko samego autora, ale również przywoływanych przez niego badaczy kina.

W rozprawie zamieszczono także obszerne analizy najciekawszych zdaniem autora produkcji filmowych. W moim odczuciu na uwagę zasługują zwłaszcza takie filmy jak anonimowe dzieło The Fake Beggar z 1898 roku, Najlepsze lata naszego życia Williama Wylera z 1946 roku, Człowiek słoń Davida Lyncha z 1980 roku oraz Człowiek bez twarzy Mela Gibsona z 1993 roku czy Porfirio Alejandra Landesa z 2011 roku. Zdają się one być reprezentantami wybranych dekad, podejmowane w nich zagadnienia są obrazem niepokojów i trosk z owych czasów. Pierwszy z tych filmów jest egzemplifikacją eksperymentalnych prób filmowych anonimowego autora. Dzieło Wylera podejmuje bliską w czasie II wojny światowej tematykę śmierci na froncie, a co za tym idzie tych mężczyzn, którzy ponieśli ofiarę w imię zdobycia zwycięstwa. Człowiek słoń prezentuje na pozór kolorowy, a tak naprawdę zatrważający los cyrkowych artystów, utożsamianych ze zwierzętami dostarczającymi przelotnych wrażeń. Człowiek bez twarzy to dramat ukazujący niezłomną siłę walki bohaterów o odzyskanie dobrego imienia a dzieło Landesa ukazuje zwyczajne/niezwyczajne życie niepełnosprawnego mężczyzny.

 

„Kłopotliwe ciała Adama Cybulskiego stały się dla mnie emocjonującą przeprawą po ponad 100-letniej historii kina z perspektywy bohaterów, którym przyszło się zmagać ze swoją odmiennością.

 

Autor nie przestaje intrygować czytelnika, zaskakuje go na każdym kroku nietuzinkowością przywoływanych teorii i analiz, które okazują się być niezbędne w zrozumieniu tego, jak bardzo owi bohaterowie byli i są nieszablonowi. Aczkolwiek nie ze względu na swoją fizyczną i psychiczną odmienność, ale na chęć naprawy rzeczywistości, zmiany własnych zachowań bądź próby uwolnienia się z przyjętych w ich otoczeniu stereotypów.

Komentarze

Ten post dostępny jest także w języku: Polish