Szczęśliwe dzieci – mocna Polska
Zastanawiałam się, jak zacząć ten wpis. Wygrała wersja: książka Joanny Sosnowskiej Z dziejów opieki społecznej w Polsce międzywojennej. Półkolonie letnie w Łodzi to pozycja obowiązkowa dla polityków, ...
Nigdy nie mów nigdy
Niektóre akapity tej książki były dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Gdyby były napisane językiem z grupy ugrofińskiej, dotarłoby do mnie tyle samo. Co więc ciągnęło mnie do tej publikacji?
Funkcjonowanie e-biznesu to podręcznik akademicki dla studentów kierunków ekonomicznych i zarządzania. Bycie studentem już mi nie grozi, a już na pewno żadnego z wymienionych kierunków. Po pierwsze obejrzałam książkę z ciekawości. W końcu przedstawiała świat, do którego codziennie wchodzę i bez którego nie bardzo już sobie wyobrażam codziennego życia. To samo napisała autorka we Wprowadzeniu – Internet jest obecny niemal w każdej sferze naszego życia. „Informacja stała się podstawowym nośnikiem wartości na rynku elektronicznym, na którym dzięki wykorzystaniu sieci komputerowych możliwe jest przesyłanie wiadomości o produktach i usługach oraz zawieranie transakcji kupna i sprzedaży”. Kiedy to przeczytałam, zadałam sobie pytanie, kto pierwszy skorzystał z tej możliwości. Odpowiedź jest na stronie 25.
Na początku podręcznika jest Spis treści. Zaraz potem Wprowadzenie, w którym obszernie jest opisana zawartość każdego rozdziału. Podręczniki, z których korzystałam, nie były takie przyjazne albo były to inne czasy i inne pomysły na pisanie podręczników. Na pewno jest to ważne dla studentów, ale i dla osób, które szukają informacji o prowadzeniu e-biznesu. Jeśli ktoś podejmuje decyzję o rozwoju firmy, wprowadzeniu jej do świata Internetu, założenia e-biznesu, to na pewno na tę książkę trafi i łatwo zdobędzie informacje o jej zawartości. Laik przy okazji dowie się, że internetowy handel to nie tylko kupno–sprzedaż przedmiotów, lecz także bankowość, szkolenia i edukacja, kultura, praca oraz system internetowych płatności.
E-biznes to nowe strategie zarządzania, organizacji pracy. To strategie przedsiębiorstwa, biznesowe, funkcjonalne, pionierskie. Jest ich bardzo dużo i aby odnieść sukces, na pewno trzeba je poważnie traktować.
Jako laik z ciekawością przeczytałam, jak działa firma, która jest w każdym centrum handlowym, czyli CCC. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak: trzeba założyć dużo sklepów i sprzedawać buty. Po przeczytaniu książki widać, że pomysłów i strategii, aby robić to sensownie i z zyskiem jest dużo. Ostatnio zauważyłam, że trzeba było „opisać” stopy, aby bez problemu kupować buty przez Internet w tej sieci. Przede wszystkim, aby nie było wymian i zwrotów, które kosztują.
Bardzo ciekawą częścią książki są opisy e-biznesów. Ze zdumieniem dowiedziałam się, że słynne zbiorowe selfie z gali rozdania Oscarów kosztowało firmę Samsung 20 milionów dolarów! Ja naiwna wierzyłam, że to było spontaniczne. A to było odejście od standardowych technik marketingowych. Przecież to zdjęcie obiegło wszystkie social media. Tylko na Facebooku polubiło je ponad 2 miliony osób, a kolejne 200 tysięcy udostępniło. Bez Internetu to by się nie udało. Tylko w sieci możliwa jest taka kampania.
Allegro, Pracuj.pl, NaszeMiasto.pl, Bankier.pl – każdemu te nazwy coś mówią. Z niektórych stron korzystamy. Inne nie są nam potrzebne. Być może są osoby, które nigdy niczego nie kupiły przez Internet. Ja nie wyobrażam sobie kupowania książek poza siecią. Po prostu w sklepach internetowych są tańsze. Podobnie jest z filmami na DVD lub muzyką. Jeśli emocje mi pozwalają, spokojnie sprawdzam ceny w Internecie, zanim kupię wybrany produkt w sklepie.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego w sieci jest taniej, łatwo można znaleźć w książce. Kiedyś mówiłam, że nigdy nie kupię swetrów lub sukienek w Internecie, dziś szukam ich tylko tam. Działam tak choćby dlatego, że są kolekcje dostępne tylko w sklepach internetowych. Pomysły właścicieli tych sklepów skłaniają nas do zmiany decyzji, przyzwyczajeń, postanowień. Robimy to, bo nam się to opłaca i chcemy mieć rzeczy ładne. Ktoś to wymyślił. Zarabia na tym i zaspokaja nasze oczekiwania. I wszystko to jest opisane w książce Anny Misztal.
Komentarze
Ten post dostępny jest także w języku: angielski
20.12.2018
Inne teksty tego autora