Dziennikarz do wynajęcia
Mail z zaproszeniem do współpracy przyszedł w lipcu. W środku wakacji. Ale to nie przeszkodziło studentom z Dziennikarskiego Koła Naukowego Uniwersytetu Łódzkiego w szybkiej mobilizacji. Bo mail dotyczył rzeczy ważnej – możliwości podzielenia się dziennikarską pasją. Studenci błyskawicznie stworzyli program warsztatów, który równie szybko został zaakceptowany i już w październiku uczestniczyli w inauguracji projektu będącego wynikiem współpracy między Uniwersytetem Łódzkim a Urzędem Miasta.
Projekt daje możliwość przeprowadzenia przez studentów z kół naukowych 45-minutowych zajęć dotyczących bliskich im tematów naukowych i zainteresowania tymi zagadnieniami uczniów liceów z regionu łódzkiego.
Studenci z Dziennikarskiego Koła Naukowego UŁ postanowili zaciekawić licealistów newsem radiowym i telewizyjnym. „Wiedzieliśmy, że odbiorcy mogą być wymagający, bo mieliśmy współpracować z uczniami z najlepszych szkół średnich w regionie. Dlatego musieliśmy precyzyjnie przygotować plan zajęć” – wspomina Oliwia. Precyzja jest ważna, szczególnie, jeśli na obudzenie ciekawości licealistów ma się jedną godzinę lekcyjną, 45 minut, na odrobinę teorii i trochę więcej praktyki. Ale przecież w mediach newsowych czas ma ogromne znaczenie – czas przygotowania, bycie na czas. Tyle można zrobić w ciągu trzydziestu sekund, tyle można powiedzieć, szczególnie w radiu – i to też należy pokazać przyszłym studentom.
W czasie godziny lekcyjnej studenci nauczyli uczniów:
- czym różni się news radiowy od telewizyjnego?
- jak skonstruować wiadomości radiowe?
- czym jest setka?
- co to jest konferencja prasowa i jaką informację należy z niej uzyskać?
- jak rozmawiać z ekspertem, aby uzyskać precyzyjną wypowiedź?
- jak montować poszczególne wypowiedzi, newsy i cały serwis?
- jak odpowiadać na pytania przed kamerą, czyli jak dobrze mówić i wyglądać?
Krzysiek, jeden z prowadzących zajęcia studentów, wspomina: „maksymalnie staramy się odtworzyć uczniom warunki pracy w redakcji, więc jest i presja czasu, i szybka szkoła montażu. Po zajęciach staramy się zaprezentować uczniom wyniki ich pracy, omówić, co było dobrze, a nad czym trzeba jeszcze popracować”.
Miało się zakończyć na pięciu warsztatach. Przyszły kolejne zaproszenia. „Podobno jesteśmy najbardziej rozchwytywanym kołem naukowym!” – śmieją się studenci z DKN. Korzystają ze wsparcia ze strony centrum promocji. Jak dotąd dostali już około 7 propozycji i to nie tylko z Łodzi, ale z całego województwa.
Robią to, bo lubią, bo to „niesamowite uczucie – zarażać kogoś swoją pasją, uczyć tego, co się kocha. – opowiada Oliwia – Ale były też pesymistyczne momenty: kiedy maturzysta mówi do ciebie »proszę pani«, a ty jesteś od niego tylko dwa lata starsza Każde nowe wyzwanie przyjmujemy z wielką radością i czekamy na więcej!”
Jeśli więc macie ochotę na radiowo-telewizyjne warsztaty, to dziennikarze z DKN są do wynajęcia 🙂
Komentarze
Ten post dostępny jest także w języku: angielski