Po ciemnej stronie miasta, czyli criminal tango po łódzku

Opublikowano: 3 July 2017

Bezwzględni polityczni terroryści czy szlachetni bojownicy o społeczną sprawiedliwość? Pospolici mordercy czy zdesperowani bezrobotni? Porządni obywatele czy mafiosi? Uczciwi przedsiębiorcy czy oszuści? Ideowcy czy bandyci pod narodowym sztandarem? Socjopaci czy ofiary kryminogennego środowiska? Te i inne dylematy musiały rozstrzygać łódzkie sądy w 1. połowie XX w. Najpierw były to sądy działające w ramach rosyjskiego aparatu prawnego, a następnie w niepodległej Drugiej Rzeczypospolitej. Zamachy bombowe; zabójstwa polityczne i pospolite, planowane z zimną krwią i w afekcie; mordy, których ofiarą padali mężczyźni, kobiety i dzieci; napady, kradzieże, wymuszenia i oszustwa… Kwiaty zła mrocznych ludzkich emocji, morderczych skłonności i grzesznych słabości kwitły zarówno pod butem zaborcy, jak i w warunkach własnego, suwerennego państwa.

 

Tę ciemną stronę miasta nad Łódką – które z kart historycznych książek znane jest przede wszystkim jako Ziemia Obiecana lub Polski Manchester (a zatem najbardziej dynamiczny ośrodek przemysłu włókienniczego w imperium Romanowów w okresie Belle Epoque i Fin de siècle) bądź jako Miasto Czterech Kultur i Tygiel Narodów, czyli wieloetniczna, wieloreligijna i wielokulturowa metropolia przełomu XIX i XX stulecia – przedstawia historyczno-prawniczy tandem, Kazimierz i Justyna Badziakowie, autorzy książki Pitawal łódzki. Głośne procesy karne od początku XX wieku do wybuchu II wojny światowej  (Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego 2017). Ta monografia, opatrzona bogatym aparatem naukowym – przypisami, odsyłaczami, bibliografią, indeksami osób i nazw geograficznych – ale także ilustracjami, jest jednak przede wszystkim książką, której lektura czytelnika wciąga. Talenty pisarskie rodzinnego duetu łódzkich badaczy idą tu o lepsze z sensacyjną tematyką.  Autorzy w kilkunastu rozdziałach opisują najgłośniejsze sprawy karne, które łódzkie sądy rozpatrywały w pierwszej połowie minionego stulecia  – od przedwojennych zabójstw wielkich łódzkich przedsiębiorców Juliusza Kunitzera i Mieczysława Silbersteina oraz terrorystycznych napadów rabunkowych vel akcji ekspropriacyjnych socjalistów, przez zamordowanie prezydenta Łodzi Mariana Cynarskiego, epicką historię wyczynów Ślepego Maksa (dla jednych żydowskiego Janosika, dla innych – łódzkiego ojca chrzestnego) i brutalne akcje antyżydowskie łódzkich narodowców, aż po zamordowanie przez niesławnej pamięci dzieciobójczynię Marię Zajdlową własnej córki, która to sprawa – niczym proces Rity Gorgonowej – przykuwała uwagę łodzian u schyłku Polski międzywojennej.

Komentarze

Ten post dostępny jest także w języku: Polish