Karolina Jabłońska

Karolina Jabłońska

Doktor nauk humanistycznych w zakresie filozofii, historyk sztuki i krytyk, a przez ostatnie lata przede wszystkim pedagog. Autorka kilkudziesięciu tekstów krytycznych oraz tekstów towarzyszących wystawom sztuki współczesnej. W kręgu jej zainteresowań znajdują się problemy autonomii sztuki XX i XXI wieku, zagadnienie sztuki jako szczególnego rodzaju komunikacji oraz rola sztuki, filozofii i etyki w edukacji.
Więcej

Wartość sztuki – argumenty nie tylko dla sceptyków

Połączenie grafiki 3D ze współczesnych gier komputerowych z pracami renesansowego architekta, Filippa Brunelleschiego, wymaga nie tylko syntetycznego spojrzenia, ale także odwagi, które posiada George Mather, autor Psychologii sztuki. Relacje, które dostrzega między sztuką a nauką, opiera przede wszystkim na mechanizmach pracy ludzkiego mózgu.

 

To dzięki temu jest w stanie wznosić pomosty nie tylko między interesującymi go dziedzinami, ale również między wydarzeniami odległymi w czasie. Koncentruje się na przytoczeniu przykładów, które pokazują, że artyści i naukowcy dochodzą do podobnych odkryć, co związane jest z podejmowaniem przez człowieka zadań zmierzających do zwiększenia szans na jego przetrwanie.

Wśród wielu ciekawych analiz, które pojawiają się na kartkach książki odnajdziemy odpowiedź na pytanie dlaczego angażujemy się w sztukę. Okazuje się, że kontakt z dziełami sztuki aktywuje ośrodek nagrody w naszym mózgu, a więc wywołuje podobne emocje, jak inne przyjemne rzeczy. Mather dodaje, że zaangażowanie w sztukę jest uniwersalną cechą zachowania ludzi, sama zaś sztuka jednym z najbardziej złożonych osiągnięć człowieka. Na potwierdzenie swojej tezy, autor publikacji przytacza kilka ról, które pełni sztuka, począwszy od zabawy, poprzez wskaźnik sprawności fizycznej, formę ekspresji emocjonalnej, aż po źródło wiedzy. Stanowi to wspaniały punkt wyjścia do promowania kontaktu ze sztuką.

 
Idea, którą przedstawia i z żarliwością broni Mather polega na założeniu podobnego wykorzystywania układu wzrokowego przez naukę i sztukę. Wprowadzenie przez Leonarda da Vinci techniki sfumato, polegającej na rozmywaniu krawędzi przedstawianych przedmiotów było efektem spostrzeżeń renesansowego artysty związanych z badaniami nad sposobem postrzegania kształtów przez człowieka oraz z budową oka. Renesansowy twórca wprowadził ją, starając się odzwierciedlić proces widzenia. To samo zagadnienie, opisane przez artystę w XV w., związane z naturą postrzegania, przyczyniło się do trudności z odnajdywaniem krawędzi kształtów przez początkowe systemy komputerowe podczas prac informatyków nad sztuczną inteligencją w latach 70. i 80. XX w.

 

Mather pokazuje też sytuacje, w których sztuka sięga po rozwiązania znane z doświadczeń naukowych. Przytacza doświadczenie przeprowadzone w 1878 r. przez fotografa, Edwarda Muybridge’a. Zarejestrował on konia w galopie na dwunastu aparatach umieszczonych obok toru wyścigowego. Sekwencja poklatkowych fotografii pokazała, że galopujący koń nigdy nie przyjmuje stosowanej powszechnie przez artystów pozy latającego galopu. Doświadczenie to wpłynęło na sposób malowania m.in. Ernesta Meissoniera i Edgara Degasa, choć byli i tacy twórcy, jak Théodore Géricault i Auguste Rodin, którzy bronili nienaturalnej pozy zwierzęcia w imię prawdy psychologicznej i rejestracji wrażeń z otaczającego świata.

Spojrzenie na sztukę jak na dziedzinę aktywności człowieka odpowiadającą na podobne pytania co nauka powoduje zerwanie z romantycznym obrazem tej pierwszej. Wizjonerstwo ponadprzeciętnej jednostki przeciwstawione racjonalnym odpowiedziom na uniwersalne pytania związane z potrzebami człowieka nie tylko zmniejsza poczucie wyobcowania sztuki i niweluje jej hermetyczność, ale również uzasadnia potrzebę jej obecności w naszym codziennym życiu. Co więcej, pokazuje, że znajomość sztuki i kontakt z nią może nie tylko przynosić przyjemność, ale również przyczynić się do lepszego funkcjonowania w świecie.

Komentarze

Ten post dostępny jest także w języku: angielski

15.11.2023

Inne teksty tego autora

Niełatwa sztuka współpracy

Młodzi, poszukujący i twórczy ludzie, mający odwagę, by przekraczać wytyczone przez system granice, którzy postanowili działać razem – to bohaterowie książki Tomasza Ferenca, Krzysztofa Olechnickiego,...

Bez blasku fleszy

Geniusz, szaleniec, a może szarlatan? Artysta należy do grupy pojęć wymykających się jednoznacznym określeniom, zwłaszcza w odniesieniu do sztuki najnowszej, w której obecnych jest coraz więcej pojęć ...