Ewa Ciszewska

Ewa Ciszewska

Filmoznawca, zajmuje się przede wszystkim kinem czeskim i słowackim oraz kulturą filmową Łodzi.
Więcej

Co można wylicytować na aukcji WOŚP na Allegro

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra po raz dwudziesty piąty. Ponad podziałami, dla wszystkich Polaków – kto z nas nie widział w szpitalu położniczym czerwonego serduszka na inkubatorze czy maszynie tlenowej? Sztab pracuje cały rok, wolontariusze 15 stycznia – niezależnie czy deszcz, czy mróz – będą chodzić z puszkami. I jak tu nie dorzucić cegiełki od siebie? Filmoznawcy z Koła Naukowego Filmoznawców UŁ działającego przy Katedrze Mediów i Kultury Audiowizualnej postanowili wesprzeć WOŚP aukcjami książek napisanych przez łódzkich filmoznawców. Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego nieodpłatnie przekazało egzemplarze do aukcji, a oprócz tego książki podarowali sami autorzy, dzięki czemu na aukcjach charytatywnych na Allegro znalazło się 8 tytułów, wśród nich książka prof. Elżbiety Durys o amerykańskim filmie policyjnym, prof. Małgorzaty Jakubowskiej o Jerzym Wojciechu Hasie oraz prof. Piotra Sitarskiego o twórczości filmowej Ridleya Scotta.

Czy aukcje spotkają się z zainteresowaniem? Powiedzmy sobie szczerze, książka o filmowych adaptacjach literatury czeskiej ma marne szanse by osiągnąć cenę taką jak suknia i spotkanie z blogerką Maffasion lub lot samolotem z Robertem Biedroniem, ale a nuż miłośnik kina naszych południowych sąsiadów zdecyduje się wyłożyć kilka złotych i zainwestować w druk? Wydaje mi się, że i niszowe aukcje – dobrze wypromowane w kierunku dotarcia do właściwego odbiorcy – mają szanse się przebić. Jeśli miałabym wybierać między woodstockowymi kąpielówkami Filipa Chajzera (także do wylicytowania) a książką o Jerzym Wojciechu Hasie, chyba wolałabym to drugie…

Zachęcam do licytowania! Aukcje trwają do 15 i 17 stycznia, znajdziecie je w sekcji Allegro Charytatywni.

Komentarze

Ten post dostępny jest także w języku: angielski

8.01.2017

Inne teksty tego autora

Zbrodnie z łódzkiego podwórka

Także zbrodniarze tworzą mitologię miasta. Kto w Łodzi nie słyszał o Ślepym Maksie, rzekomym obrońcy uciśnionych, który kradł bogatym by oddać biednym? Ślepy Maks, właściwym imieniem Menachem Bornszta...